Turbopigmenty od Glam-Shop.pl
29 lipca
Dziś chcę Wam opowiedzieć o słynnych już w blogosferze Turbopigmentach dostępnych w sklepie Hani Knopińskiej - Glam-Shop.pl. Hanię bardzo lubię i obserwuję już bardzo długo, jednak na zakupy w glam-shopie zdecydowałam się ok. pół roku temu i był to strzał w 10! ;) Kupiłam cienie, palety magnetyczne, pędzle - o tych produktach w kolejnych wpisach oraz Turbopigmenty, które mnie zachwyciły!
Turbo Glow to najnowsza seria, prasowanych pigmentów znanych jako turbo pigmenty czy turboty. Cienie te charakteryzują się silną pigmentacją, oraz kremową konsystencją. Bardzo drogi i unikatowy skład, powoduje zachowanie bardzo mocnego odbicia światła oraz dużą widoczność drobinek mieniących się w wielu kolorach. Dzięki unikatowej konsystencji cienie nakładać można na gołą skórę, bez użycia bazy. Producent zaleca aplikację palcem lub pędzlem z włosia naturalnego.
W swojej kolekcji posiadam trzy turbo pigmenty: Vegas Bis, Błyskotka oraz Diamentowy.
Vegas Bis - posiada bordową bazę z zielonymi drobinkami. Idealny na całą powiekę.
Błyskotka - posiada białą bazę z różowymi, zielonymi i złotymi drobinkami. Używam ją do rozświetlenia wewnętrznego kącika lub na górę innych cieni.
Diamentowy - unikatowy, biało - złoty. Idealny do rozświetlenia wewnętrznego kącika.
Turbopigmenty dla mnie to zupełnie nowy wymiar makijażu. Turboty prezentują się niesamowicie na powiekach. Pięknie błyszczą i odbijają światło, Za 1 turbopigment zapłacimy 25 zł ale warto. Ich konsystencja jest jednocześnie kremowa i mokra. Są bardzo delikatne i trzeba na nie uważać przy nakładaniu aby się nie pokruszyły zbyt bardzo. Wszystkie dostępne kolory są bardzo unikatowe i chyba każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Ja bardzo je polecam!
8 komentarzy
Błyskotka i Diamentowy śliczne :)
OdpowiedzUsuńPięknie się mienią :)
OdpowiedzUsuńpiękne, z pigmentami nie mam dużego doświadczenia. super się mienią
OdpowiedzUsuńChętnie bym sie do nich dorwała :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńUuuuu ale wielki błysk! Podoba mi się ten efekt!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Bardzo fajne, ale jednak nie dla mnie. Lubię trochę bardziej "stonowane" pigmenty :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki, dziękiiiii! Właśnie szukałam porównania między błyskotką a diamentowym!
OdpowiedzUsuńNa ostatnim zdjęciu brakuje mi tylko podpisu który jest który, mam nadzieję że dobrze rozpoznałam :)